środa, 30 marca 2016

Chroming - nowa moda?

Głównym celem chromingu jest uzyskanie efektu bardzo mocno rozświetlonej i świetlistej cery, która ma nawet sprawiać wrażenie lekko mokrej. Dominic Skinner, który zapoczątkował trend proponuje, aby w chromingu nie sięgać po tradycyjne rozświetlacze w formie prasowanej czy też sypkiej. Makijażysta poleca nietradycyjny sposób wykorzystania… szminki, która ma pełnić rolę rozświetlacza. Dominic Skinner w chromingu zazwyczaj używa szminki MAC z kolekcji Mariah Carrey w odcieniu nude z delikatnymi drobinkami. Według makijażysty użycie szminki zamiast produktu prasowanego sprawia, że efekt rozświetlenia jest bardzo naturalny, tak jakby na twarzy wcale nie było kosmetyku rozświetlającego.
Szminka, cień czy puder rozświetlający – czym najlepiej rozświetlać cerę?
Choć na rynku jest wiele bardzo dobrych i pięknych rozświetlaczy w tradycyjnej formie, efekt rozświetlonej cery możemy uzyskać na różne sposoby. Przede wszystkim rozświelacz możemy zastąpić perłowym cieniem w jasnym odcieniu, który nie posiada zbyt dużych drobinek. To świetna opcja dla tych z Was, które na rozświetlanie cery stawiają bardzo rzadko i nie chcą kupować rozświetlacza. Rozświetlenie możemy uzyskać także wpomnianą wcześniej szminką, która zadziała podobnie do kremowego rozświetlacza. Warto jednak zaznaczyć, że prawdopodobnie nie będzie to dobre rozwiązanie dla osób posiadających cerę tłustą, gdyż kremowe produkty na tego rodzaju cerze są bardzo nietrwałe.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz